mask

Butelki PET a kaucja

recykling

Butelki PET jako odpady stały się tak ogromnym obciążeniem dla środowiska, że zaczęto z nim walczyć w skali międzynarodowej. Unia Europejska od lat podejmuje różnego rodzaju kroki prawne, aby jak najbardziej promować recykling PET i ograniczyć ilość plastiku, która trafia do mórz i oceanów. Jednym z pomysłów na promowanie recyklingu PET jest system kaucyjny, który działa od ponad 30 lat w kilku europejskich krajach.

System kaucyjny

Większość z nas pamięta czasy, gdy idąc do sklepu, zabierało się ze sobą puste, szklane butelki, aby dostać za nie kaucję. Wiele osób mobilizowało swoje rodziny tak, by odstawiały puste butelki w jedno miejsce i tłumaczyło im, dlaczego jest to ważne. Jeśli chodzi o butelki plastikowe, w Polsce system kaucyjny nie istniejeSzwecja wprowadziła go już 1984 roku, a Islandia w 1989. Kolejnymi krajami, które wzięły sobie do serca recykling PET, były w kolejnych latach: Finlandia, Norwegia, Dania, Niemcy, Estonia, Holandia, Chorwacja, Litwa i Wielka Brytania. Dla wielu osób system kaucyjny stał się bodźcem do sortowania śmieci, a przy okazji okazało się, że magazynowanie w domu pustych butelek jest o wiele prostsze, niż szklanych. Dzięki niemu (między innymi) recykling odpadów PET w wymienionych krajach osiągnął bardzo wysoki poziom.

Inwestycje i świadomość społeczna

Wprowadzenie systemu kaucyjnego wiąże się oczywiście z pewnymi kosztami (szacuje się, że wynosiłyby one około 6 miliardów euro), jednak korzyści, jakie mógłby przynieść, są nieocenione. Na szczęście świadomość konieczności ochrony przyrody jest w naszym kraju coraz większa, dlatego też eko-pomysły zyskują coraz więcej zwolenników. W promowanie recyklingu PET angażują się też chętnie duże firmy, których produkty z plastikowych butelek spożywamy na co dzień. Jeden z producentów wody pitnej zmienił swoje butelki tak, by zawierały mniej plastiku i były łatwiejsze w przetwarzaniu. Marka deklaruje, że każdą butelkę można w 100% poddać recyklingowi (co będzie wymogiem prawnym narzuconym przez UE w 2030 roku), a część obecnie sprzedawanych butelek pochodzi w 100% z recyklingu.